28.8.11

Molekuly Malinowej Lemoniady

Wczesniej zapowiadane, najnowsze mydelko z mojej kolekcji.
Przedstawiam....

Malinowa Lemoniade ;-)



Mydelko pachnie malinami, sklad mydla wysmienity: oleje roslinne tloczone za zimno, w tym obowiazkowo oliwa z oliwek oraz tluszcz kokosowy. Mydelko zawdziecza piekny kolorek naturalnej francuskiej rozowej glince, ktora jest idealnym skladnikiem kosmetyku dla skory wrazliwej, delikatnej, ze sklonnosciami do podraznien.



Te kuleczki wygladaja bardzo smakowicie, chcialoby sie je schrupac;-))


To bardzo bardzo "dziewczynskie" mydelko :-))


Biala czesc mydla jest zrobiona z tzw. mydla ubijanego, chcialan uzyskac efekt kremu tudziez ubitej smietany. Przy pierwszym podejsciu mialam nieoczekiwane problemy ale zachowalam zimna krew i dzieki temu powstalo male cudo, ktore zaprezentuje niebawem!!



Recznie wykonana Malinowa Lemoniada :))



Muzycznie potowarzyszy nam Mia, niemiecka wykonawczyni z jej kawalkiem "Taniec Molekul".
Spiewa o tym, jak mozna byc zakochanym od stop do glow tak, ze wszystkie molekuly tancza z radosci, czyli o tym co dziewczeta lubia najbardziej ;-)) Baaardzo go lubie!



Pomysl i realizacja sesji fotograficznej:  Malgosia.S. & SoapBakery

25.8.11

Namydlanie i spienianie - zapowiedz serii testow nowych mydel

Nazbieralo sie troche nowych mydelek, ktore po solidnej dawce lezakowania czekaja na testowanie.
To bardzo przyjemna czesc pracy z lekkim dreszczykiem emocji....
Czy mydlo spelnia moje oczekiwania? Czy udalo mi sie uzyskac efekt, jaki sobie zalozylam?
Czego nowego nauczylam sie, co moglabym w przyszlosci udoskonalic?
Jako przedsmak prezentuje wszystkie mydelka razem, z czasem pojawia sie wpisy na temat kazdego testowanego mydelka.







Te piekne zdjecia zawdzieczam Mojej Drogiej Malgosi S., ktorej bardzo dziekuje za wsparcie techniczne w postaci dobrego sprzetu fotograficznego i dobrego oka :)
Oj napracowalysmy sie, nie jestesmy profesonalistkami, ale uwazam, ze fotki sa przyzwoite i przede wszystkim robione z SERCEM :)))



Reni Jusis "Kiedys Cie znajde"
"Kiedys" kultowa piosenka dla mnie :))
Przyjemnie wrocic do "starych" czasow...



17.8.11

Tarta lawendowa

Seife Savon Seef Sapone Sabao Jabon Zeep Mydlo Tval Kopa Tangu Sapo Sêpe Sâpa Saban Saboun Sawu Sabonete Sabo Saponi Sabun Sápa Sekken 
...it's only soap


 Tarta lawendowa

Pees: Dzisiaj znowu kombinowalam z mydlem i cos przekombinowalam :) Niechcacy wyszla mi ciekawa konsystencja, w rodzaju ubitej z zelatyna smietany. Taka piankowa ;-) Dlugo sie nie zastanawiajac wkropilam odrobine rozowego kolorku do polowy pianki i ukladalam na przemian z biala, lyzka po lyzce. Puchate mydlo!! Delikatny roz laczony z bialym, pachnacy malinami. 

M A R S H M A L L O W!!!


Mala wstawka muzyczna: mialam byc dzisiaj w Hamburgu na koncercie
fajnego wykonawcy - Jana Delay. Niestety musialam zmienic plany, co nie
zmienia faktu, ze mozna sie pobawic w domu :)))))



14.8.11

W malinowym chrusniaku / Zapowiedz nowego projektu

Trwaja prace nad nowym projektem mydlarskim :)
Zapraszam do posluchania muzycznej interpretacji 
wiersza B.Lesmiana "W malinowym chrusniaku", wykonanym 
przez duet Grechuta&Janda



 Malinowe pralinki mydlane
(pachnace malinami, az chcialoby sie je zjesc)



Prototyp mydelka nie ma jeszcze nazwy,
lezakuje i czeka na Premiere w Wielkim Wydaniu.
Prace nad dalszymi egzemplarzami trwaja :)


cdn..

7.8.11

Pomidorowe wariacje mydlane

To mydlo powstalo po urlopie w Toskanii, gdzie jest nieograniczony dostep do pomidorow dojrzewajacych w sloncu, oblednie pachnie ziolami i czas spedza sie jezdzac od winnicy do winnicy na degustacje wina, ew. dla odmiany odwiedza lokalnych producentow oliwy z oliwek, ktora jest przysmakiem nie do podrobienia, podana na talerzu w towarzystwie toskanskiego chleba (pieczonego bez soli), zagryzanego  parmezanem tudziez szynka parmenska...
Wiec po powrocie do domu, bedac na fali italianskiej, wygrzana sloncem, nasycona pomidorami krojonymi na przemian z Mozarella di Bufala postanowilam uwiecznic te wspomnienia...
 

Powstalo mydlo pachnace bazylia, tymiankiem i oregano, ktore wsiekalam
rowniez do masy mydlanej.

Kolor uzyskany zostal dzieki mocno skondensowanemu przecierowi pomidorowemu.


Biale kostki mydla maja imitowac mozarelle :-)

Zycze smacznego ogladania!